Strony

20 listopada 2011

Avon - farba do włosów, 7.0 ciemny blond

Cześć,

Dzisiaj będzie ponownie o farbie do włosów z Avonu. Ten kto mnie zna, wie że często zmieniam kolory włosów - miałam już czarne, blond, brązowe, nawet fioletowe się przewinęły gdzieś w gimnazjum/liceum. 
O farbie pisałam już na blogu, dlatego nie będę powtarzać informacji, które już są - wszystkich, którzy chcieliby poczytać więcej o farbie zapraszam TUTAJ :)


Tym razem wybrałam odcień 7.0, czyli ciemny blond. Ostatnio farbowałam średnim blondem, no ale jak już wspominałam lubię zmieniać kolory włosów i mój "blond" mi się znudził i wybitnie nie pasował do koloru moich brwi - mam z natury czarne - więc postanowiłam włosy przyciemnić.

przed i po

Jak widać na powyższym zdjęciu włosy się przyciemniły i powiedziałabym, że wpadają nawet w brąz. Wiadomo, w miejscu gdzie miałam starą (jaśniejszą) farbę mam coś podobnego do pasemek, ale nie rzuca się aż tak bardzo w oczy - w słońcu ładnie się mienią i wyglądają naturalnie.

przed i po

Tym razem zużyłam półtora opakowania farby, ponieważ od sierpnia włosy mi trochę urosły - sięgają po połowy łopatek i na dodatek są gęste - i jedna farba wszystkiego nie pokryła. Ogólnie i tak jest lepiej niż przy używaniu farb z innych firm, gdzie bym pewnie potrzebowała dwie albo i trzy, żeby pokryć swoje włosy.

Podsumowując - z koloru jestem zadowolona, zdecydowanie lepiej czuję się w ciemniejszych włosach. Teraz tak patrzę na opakowanie i chyba wyszedł nawet podobny kolor. Na chwilę obecną pozostanę przy farbach z Avonu, ponieważ kolory są jak dla mnie naturalne i nie niszczą włosów tak jak inne (niestety robi to prostownica i będę musiała wziąć z nią w końcu rozwód i zaopatrzyć się w oleje, ale o tym innym razem).

Cena: 19.90zł (Avon)


A Wy farbujecie swoje włosy? :)

12 komentarzy:

  1. farby sa ok, włosy nie wypadaja to najwanizjesze i kolor z opakowania sie zgadza:)
    nie smierdza jak typowe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już raz farbowałam włosy farbą z Avonu - kolor średni blond. Byłam zadowolona choć oczekiwałam lepszego efektu. Przed świętami wypróbuje jasnego blondu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałam wypróbować, ale niestety nie mają rudości, która by mi pasowała. Ostatnio kupiłam L'oreala Preference: Intensywna miedź i jestem bardzo zadowolona. Kupiłam ją praktycznie z braku innych możliwości. Mam okropnie grube włosy i zazwyczaj też potrzebowałam dwóch, a nawet trzech opakowań, ale to starczyło jedno. Cena nie jest dobra, bo ponad 30 zł, ale jak dla mnie- warto. Testujesz cienie do powiek? Zajmujesz się kosmetykami z mniej znanych marek czy tymi z odrobinę wyższej półki też? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor wyszedł bardzo ładny :)

    Też kiedyś zmieniałam co trochę kolor włosów :D Aktualnie od 3 lat nie farbuję ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. @ sunfree - z cieniami u mnie jest tak, że mam opadające i tłuste powieki i jakbym ich nie pomalowała, to wszystko się rozmywa i już nie mam na nie siły :( co do mniej/bardziej znanych marek lubię obie, ale wszystko zależy od ilości pieniędzy w portfelu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. @Vedette - ja wytrzymałam rok bez farbowania, strasznie nie podoba mi się mój naturalny kolor włosów... jak byłam mała, to miały ładniejszy kolor :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jasne, że tak! Ale teraz po październikowym farbowaniu postanowiłam poczekać do grudnia z następnym. Niech włosy odpoczną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajna zmiana :) wydaje mi się, że przyciemnione włosy od razu wyglądają zdrowiej :) co do farb z Avonu, niestety dla mnie nie są dobre, chociaż jakies najgorsze też nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, pytanko mam, mam wyblakłe już włosy od farby z Avonu popielaty średni blond, myślisz że ten ciemny blond by jakoś wyglądał?;) głownie chodzi mi żeby nie był rudy, ani trochę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli nie masz nigdzie złotych refleksów lub ciepłych odcieni, to nie wyjdą rude, bo niby jak? w najgorszym przypadku bardziej szaro-zielone, co mi się kiedyś zdarzyło. ale po dwóch tygodniach zielonkawość się wymyła i został ładny szary odcień.

      Usuń
  10. @Anonimowy - ja na Twoim miejscu bym nie ryzykowała i położyła na początek np. średni bądź głęboki złoty blond. Obecnie mam rudawe prześwity, a wcześniej miałam średni blond... Niestety z blondami już tak jest, że lubią wychodzić rude jak się przyciemnia, więc ja bym spróbowała przyciemnić je o jeden ton i zobaczyć co wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. też kiedyś bardzo często zmieniałam kolor włosów. teraz trzymam się od dłuższego czasu jasnego blondu, ale korci mnie powrót do naturalnego koloru - średniego blondu. i szukam odpowiedniej farby, żeby przyspieszyć ten proces, bo o dwa tony ciemniejsze odrosty nie wyglądają apetycznie :/ a jak już wrócę do naturalnego, to plan jest by przez jakiś czas w ogóle nie farbować :)

    OdpowiedzUsuń

Dołącz do dyskusji...