Strony

17 sierpnia 2011

Bell – lakier do paznokci, french manicure

Witam po długim weekendzie, pogoda dopisała? Bo u mnie średnio.

Kupiłam ten lakier (+ biały) już jakiś czas temu i szczerze mówiąc jestem nim trochę zawiedziona. No ale od początku. Wybrałam odcień 012 według informacji na karteczce z kodem kreskowym - jest to jasny, mleczny beż. Niestety aby uzyskać efekt taki jak na zdjęciach poniżej musiałam nałożyć 3 (!) warstwy lakieru – zajmuje to strasznie dużo czasu, a wszystko przez to, że lakier jest rzadki. Pierwsza warstwa jest delikatna i pozostawia smugi. Jakbym nie pomalowała, to zawsze są linie po pędzelku. Druga warstwa dalej robi smugi, ale już nie takie jak w przypadku pierwszej warstwy. Dopiero 3 malowanie wszystko zakrywa i możemy się cieszyć ładnymi paznokciami. Dobrze chociaż, że szybko schnie, bo inaczej dostałabym szału podczas malowania. Moim zdaniem nie bardzo nadaje się on do frencha – wyobraźcie sobie nakładać trzy warstwy lakieru, a na to robić jeszcze biały pasek, co daje nam łącznie cztery warstwy, które pewnie nie przeżyłyby jednego mycia naczyń. Generalnie lakier wytrzymuje do 5 dni, no ale jak wiadomo wszystko zależy od tego, co robimy w domu. Podsumowując – gdyby nie jego kiepskie krycie, to miałby u mnie piątkę. Jednakże kolor to rekompensuje i cena. Lubicie takie jasne lakiery, czy wolicie coś ciemniejszego?

Cena: 6zł



5 komentarzy:

  1. Na zdjeciu wyglada całkiem przyzwoicie;) rozumiem jednak jak bardzo brak krycia potrafi zniechecić;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jolkag78 - niestety strasznie zniechęca, ale jak to mówią "chcesz być piękna, to cierp" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda ładnie ale ja nie mam cierpliwości do takich lakierów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś tą serię byłam zawiedziona jakością produktu. Rzeczywiście krycie beznadziejne.

    OdpowiedzUsuń

Dołącz do dyskusji...