Strony

29 marca 2012

Eveline Cosmetics - Odżywka wzmacniająca z diamentami + krótka zapowiedź BB kremu

Cześć,

Co u Was? Jest godzina 00:36, o 5:50 wstaję i zamiast iść spać, to piszę notkę i czekam aż mi włosy wyschną. Powinnam dostać jakąś nagrodę za ilość nieprzespanych godzin :)


Znacie ją? Na pewno znacie :) Jest to ekstremalnie wzmacniająca odżywka zabezpieczająca słabe paznokcie przed łamaniem, pękaniem i rozdwajaniem. Formuła z tytanem i diamentami tworzy na powierzchni paznokci super twardą powłokę, która zabezpiecza przed kruchością, łamaniem i uszkodzeniami. Odżywka wzmacnia i dogłębnie nawilża, zapewniając elastyczność i zdrowy wygląd paznokci.


Odżywka zapakowana jest w mały kartonik. Kiedy ją wyciągniemy wygląda jak zwykły lakier do paznokci (tak też pachnie) oraz ma mleczno-transparentny kolor. Jest ważna 12 miesięcy od otwarcia, posiada 12ml oraz nie jest testowana na zwierzętach.

Nie wiem jak Wam, ale mi ta odżywka uratowała paznokcie. Przyszedł taki okres jakoś w trakcie zimy, że moje paznokcie rozdwajały się do połowy (dosłownie!), pękały, kruszyły się i z każdym dniem wyglądały coraz to gorzej. 

Kupiłam ją w osiedlowej drogerii za 10zł, co jest jak dla mnie niską ceną w porównaniu do cudów jakich dokonuje.

Odżywkę należy nakładać codziennie po jednej warstwie. Po trzech dniach ją zmywamy i zaczynamy nakładać od nowa i tak przez najlepiej miesiąc, chociaż wcześniej też można zauważyć efekty.

bez odżywki

z odżywką (1 warstwa)

No właśnie - efekty. Były i to większe niż się spodziewałam, bo generalnie nie mam zaufania do takich wynalazków. Paznokcie przestały się przede wszystkim rozdwajać, przez co nie są już takie cienkie (moje rozdwojone paznokcie lubiły się wyginać na wszystkie strony). Zauważyłam również, że mniej pękają po bokach, ale to raczej wina tego, że moje paznokcie jak są długie to się buntują - ot, taki typ. I ogólnie wyglądają na zdrowsze jak tak na nie patrzę. Jednakże żeby osiągnąć jakikolwiek efekt, trzeba być systematycznym i codziennie malować nią paznokcie.

Odżywka, a przynajmniej jej pierwsza warstwa, jest przezroczysta, przez co możemy jej używać jako lakieru bezbarwnego. Osobiście bardziej mi się podoba efekt odżywki, aniżeli bezbarwnego lakieru. Każda kolejna warstwa sprawia, że paznokcie są bardziej mleczne.

Jestem z niej bardzo zadowolona i z chęcią do niej wracam - tak jak wspominałam wyżej, czasami używam jej jako zastępstwo dla bezbarwnego lakieru.

Jak się u Was sprawdziła? :)



* * *

Jak niektóre z Was już wiedzą, w poniedziałek przyszła do mnie paczuszka z moim pierwszym kremem BB z firmy SKINFOOD (seria Good Afternoon - brzoskwinia i zielona herbata, dla cery tłustej i mieszanej). Był to zakup w ciemno i chyba (pfu, pfu - żeby nie zapeszyć) trafiony. Po wstępnych trzydniowych testach mogę Wam powiedzieć, że jestem zachwycona. Poużywam go trochę dłużej i na pewno o nim napiszę. 

Jesteście ciekawe? Kto już go miał? :)

23 komentarze:

  1. hehe nagrody za nieprzespane godziny to dobra myśl :)
    Ja nie stosowałam tej odżywki :) ale wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też ostatnio mało śpię :D
    Odżywki nie miałam, ale dużo się na jej temat nasłuchałam i naczytałam :D
    Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie jestem sama :D Najgorsze jest to, że najbardziej chce mi się spać w ciągu dnia, a jak przyjdzie wieczór to momentalnie mi się odechciewa i siedzę do niewiadomo której...

      Usuń
  3. ja jestem wierna tylko 8w1; raz zamieniłam na SOS i była klapa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam kupić 8w1 ale nie mieli, więc z braku wyboru wzięłam diamentową - na szczęście zadziałała :)

      Usuń
  4. też bardzo lubię tę odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie miałam okazji spróbować tej odżywki ale chyba się skuszę, tym bardziej że już wiele pozytywnych opinii o niej słyszałam :)
    masz śliczny kształt paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ozywka juz mam na nia chrapke od dluzszego czasu :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiele dobrego o tej odżywce słyszałam. O tej i innych z Eveline. A na ostatnich zajęciach dowiedziałam się, że te odżywki są odłamem jakiejś profesjonalnej firmy i są sprzedawane pod firma Eveline ;) super, prawda ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to nie wiedziałam o tym, jednak ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na zajęciach :)

      Usuń
    2. jejka dziewczyny ale kusicie =D Coś mi się wydaje, że ją wypróbuję, gdy wykończę swoje odżywki:))

      Usuń
    3. Moim zdaniem warto ją kupić :)

      Usuń
  8. Hej kochana!
    Ja poluję teraz na 8w1 :)
    Dzisiaj u mnie recenzja innej odżywki z Eveline zapraszam serdecznie :)
    Ogólnie uważam, że kosmetyki Eveline są bardzo dobre! Uwielbiam ich balsamy do ciała i odżywki do paznokci!
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. popieram:) a balsam Eveline używam obecnie - świetnie pachnie i bardzo fajnie nawilża:))

      Usuń
    2. Jeszcze nie miałam żadnego balsamu z Eveline (chyba), kiedyś na pewno kupię, tylko muszę pokończyć to co mam :D

      Usuń
  9. Odżywka niezbyt mi potrzebna, ale czekam na recenzję BB :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Czytałam to 10 razy przed opublikowaniem i nie zauważyłam błędu, uroki pisania recenzcji w nocy :D

      Usuń

Dołącz do dyskusji...